gru 23 2003

Wspomnienia...


Komentarze: 2

Każdy ma inne...i te dobre i złe... Jechałam dzisiaj rano do Auchan i nagle zaświeciło mi w oczy słońce...to było akurat koło domu mojego byłego(przeze mnie) - Marcina. Pomyślałam wtedy o tym wszystkim co było..co było na obozie...moje łzy, jego silne ramiona w których tak bardzo czuję się bezpieczna...Marzyłam, jadąc, żeby być słońcem. Codziennie witać go promykami "dotykać", poprostu widzieć. Może jak umrę, będę mogła być przy nim... wiem, że to wszystko zniszczyłam, ale chciałabym to zmienić...By chociaż nadal się przyjaźnić. Straciłam miłość, przyjaźń i kontakt...czasami może przez gg, ale tak dawno go nie widziałam. Tak bardzo cierpią ci co nie myśleli, a robili.

I HATE MYSELF AND I WANT DIE!!

WELL, WHATS A PROBLEM?? I CAN KILL MY HEART AND BRAIN, SOUL... I WANT DIE NOW, HERE...

 

angel_tygrysica : :
Nat
24 grudnia 2003, 10:03
dziękuję mortalis... mam prośbę, podaj mi swój adres, bo nie mogę znaleźć :* z góry dzięki pozdroffka!!
Mortalis
24 grudnia 2003, 00:05
Nie możesz się poddawać! Sama stwierdziłaś, że są i dobre wspomnienia. I właśnie dla tych pięknych chwil warto żyć, cieszyć się nimi jak najdłużej. Pomyśl o tych dobrych chwilach, kiedy będziesz myśleć o śmierci. Za wiele pięknego życia byś straciła. Masz przed sobą daleką przyszłość. Życzę Ci, żebyś ją wykorzystała najlepiej jak tylko potraafisz, i żebyś tych pięknych chwil miała jak najwięcej. Pozdrawiam

Dodaj komentarz