prezenty, wigilia, ja...

no tak, jutro wigilia klasowa, a ja nie mam zapakowanego prezentu, muszę to jakoś zrobić, ale nie mam zielonego pojęcia, jak... i wogóle, nie wiem, czy prezent mu się spodoba... ciekawe, co ja dostanę...hmmm, znając życię coś małego...jak zawsze...nie to, żebym się prosiła o wielkie prezenty!! mi się podobają fajne, nawet te najmniejsze...ehm...jakie mu życzenia napisać?? pustka w głowie, on pewnie nie ma takiego problemu. Panna(chodzi o zn. zodiaku, jakby co:P) , phi...pedantycznie, prosto i ładnie. wogóle mam czasami go dość!! te jego docinki, aż mnie krew zalewa, no ale cóż...muszę się przywyczaić :-) jeszcze matka mi coś pierd**** o naczyniach...oczywiście Młody(tak nazywam my brother'a) się wywinie, nic nie zrobi, a ja będę harowała, i rozmyślała(rymek:P) nt., tego prezentu. Ok, zobaczymy co jutrzejszy dzień przyniesie...

całusy FOR ALL!!

aha, gdybym nie mogła napisać notki....

PROSZĘ PAMIĘTAJCIE O MAGIKU, 26 BĘDZIE 3 ROCZNICA JEGO ŚMIERCI, zaTRZYMAJCIE SIĘ TEGO DNIA NA CHWILĘ, I POMYŚLCIE o NIM...

MAM NADZIEJĘ, ŻE GO KIEDYŚ POZNAM, jak będę już na "Górze"... :) POMYŚLCIE TEŻ CZASEM O PFK, BO MOIM ZDANIEM,  BYŁ TO NAJPIĘKNIEJSZY SKŁAD HH na CAŁYM ŚWIECIE...

DZIĘKI Z GÓRY za  TO WSZYSTKO... TRZYMAJCIE SIĘ