gru 13 2003

tekścik


Komentarze: 6

Widzę Cię codziennie, codziennie patrzę na tą fotografię,
życie Ci dało popalić,
dało ci czas by się bezpiecznie oddalić,
codzienne kłótnie,
codzienny ból,
to ten twój dół...
serce widzi jak krzyczysz,
choć ucho nie słyszy,
miało być o mnie?
a CHUJ ze mną,
Ty ważniejszy,
choć w tym momencie jeszcze bardziej ode mnie jebnięty...
nie widzisz światła
"wlazłem w drzwi z napisem BEZ WYJŚCIA"
a zegar tyka
i powoli zaczyna się
koniec świata w Twoich oczach...
rym bez rymu,
 ale tekst prosto z serca
Twe oczy mokre od łez,
choć facet...
ja je widzę,
ja słyszę,
jak wołasz o pomoc
"powinni mnie zamknąć w Świeciu"
mówisz o sobie jak o śmieciu!!
nie jesteś nim,
pomyśl co ja będę czuła?!
z kim będę gadała, siedziała, z kim??
ja pierdole
nie kurwa, nie suczka
a normalna laska
igram z życiem,
jak kierowca z 200km/h,
 bez pasa...
co Ci to da??
potem żałować będziesz,
bo jak się potkniesz, to już nie wstaniesz
Jesteś w mym sercu, choć nie jedyny
straciłam wielu,
 lecz nie dosłownie...

JA JESTEM WOLNA CHOĆ

WYLAŁAM WIELE ŁEZ,

A TEN TEKST?

NADAL JAKIŚ WIERSZOWATY

A NIE RYMOWANY

I ZASTANAWIAM SIĘ JAK DKA.......JAK BY TO BYŁO, GDYBY MNIE NIE BYŁO..........?

NIE WIEM JAK CI POMÓC, ODDALAM SIĘ OD CIEBIE, TAK MYŚLISZ, ALE JA JESTEM Z TOBĄ SERCEM I MYŚLAMI,

I ŻYJĘ TYMI DNIAMI,

I MODLĘ, SIĘ TAK JAK O KOLORKA, BYŚ NIGDY NIE ZBOCZYŁ,
BYŚ NIE SKOCZYŁ,
BO ON PRAWIE TO PRZEŻYŁ,
LECZ NIE Z WŁASNEGO WYBORU
TYLKO CHOROBA NA NIM ZOSTAWIA ŚLADY...
KIEDYŚ MOŻE UMRZEĆ JA TO WIEM...

MOJE SERCE ODCHODZI Z KAŻDYM DNIEM

naskrobała Natalia

angel_tygrysica : :
...
20 grudnia 2003, 14:02
Ja wciąż czekam na odpowiedź...
...
16 grudnia 2003, 20:02
Nie musiałaś go wycinać... Ale j
właścicielka
14 grudnia 2003, 16:49
nie, nie powinnaś żałować...dobrze że przyszłaś!!tekst w gniewie pisany, więc...ty też czasami takie pisałaś...ok, wytnę tekst o Tobie....
...
13 grudnia 2003, 20:29
naprawdę żałuję, że przyszłam w piątek...
...
13 grudnia 2003, 20:26
Kiedy powiedziałam Ci, że tniesz się dla szpanu? I nigdy nie powiedziałam, że to wszystko jego wina i dobrze o tym wiesz... Patrzę na siebie i wiem co widzę, nie będę Ci tego tłumaczyć. Nie jestem święta, wiem o tym, ale Tobie też należałoby czasem krytycznie pomyśleć o sobie. To nie jest takie jak Ty myślisz, wiele się mylisz. I wiem, że bazsensu przyszłam w piątek, ale teraz przynajmniej wiem... Tak naprawdę nikt nie zna siebie, nikt nie zna tego co kryje się w sercach innych, nawet Ty... To wszystko mnie tak chorobliwie męczy, ale jestem ciekawa, co wg ciebie robię dla szpanu, powiedz proszę...
Bohater notki
13 grudnia 2003, 20:24
"o boze... to jest o mnie... aż mi łzy poleciały... czasem się zastanawiam dlaczego tyle dobrego dla mnie robisz.. sprawiam Ci tyle bólu, a Ty....... nawet nie potrafię Ci za to wszystko podziękować.. odwdzięczyć się... kiedy jestem w dołku - Ty mnie z niego potrafisz wyciągnąć.. natomiast kiedy Ty masz problem, to ja nie potrafię nic zrobić... D Z I Ę K U J Ę Z A T O W S Z Y S T K O C O D L A M N I E Z R O B I Ł A Ś i przepraszam za co zrobiłem źle i za to co powinienem zrobić a czego jednak nie zrobiłem. kocham Cię i gorąco całuję"

Dodaj komentarz